Niedawno wpadł mi w oko program dokumentalny o coraz modniejszych „szkołach przetrwania” – to już cały ruch gromadzący osoby zakładające, że cywilizacja może sie nagle skończyć i sklepy, apteki czy przychodnie znikną, domy się zawalą, spłoną itd., a my zostaniemy sam na sam w objęciach przyrody, przed kontaktem z którą od lat coraz staranniej się chronimy...
– otarcia, skaleczenia
Warto z któregoś z tych ziół zrobić maść lub oliwkę (patrz: przepisy), jeśli mamy pod ręką niesolone masło, smalec lub oliwę.
Dobrze jest też pamiętać, że jeśli nie trafimy na potrzebne nam ziółko lub po prostu mamy kłopot z jego rozpoznaniem, zawsze istnieje „ostatnia deska ratunku” w postaci węgla drzewnego. To wspaniałe remedium przy bardzo wielu dolegliwościach, dlatego sposób jego przyrządzania podaję tu osobno – w ramce. Przy ukąszeniu i użądleniu trzeba kawałki zwęglonego drewna wygrzebać z ognia, owinąć w czysty materiał, utłuc kamieniem lub drewnem na proszek, rozwinąć, dodać wody (przegotowanej!) – tyle, by wytworzyła się gęsta pasta – ponownie zawinąć i taki wilgotny okład nałożyć na obolałe czy swędzące miejsce, nawet na kilka godzin. Przy braku ściereczki można pastę nakładać bezpośrednio na skórę, choć jest to zabieg mniej sterylny. Inna rzecz, że węgiel sam w sobie jest doskonałym sterylizatorem, o czym jeszcze będzie mowa.
Oparzenia – także posłoneczne
Pomogą tu łagodzące okłady ze wspomnianej już babki (zmiażdżone liście), kwiatów rumianku – nawet przy oparzeniach z pęcherzami. Można także robić okłady z naparu z pąków i liści dziurawca, ziela wiązówki błotnej, odwaru z liści orzecha, pokrzywy (jeśli uda się zdobyć oba składniki, dobrze jest zrobić mieszankę: połączyć po garści umytych, rozdrobnionych ziół, zalać 2 litrami wody i podgrzewać, nie dopuszczając do zawrzenia, przez 30 min. Odcedzić, przestudzić. Przecierać płynem poparzone miejsca albo zamoczyć w nim ręcznik czy ściereczkę (byle nie miała szorstkiej, drażniącej obolałą skórę faktury) i nakładać jako okład, zmieniając go co godzinę. Wspaniałym remedium na oparzenia i uszkodzenia skóry wszelkiego rodzaju jest również sok, napar, maść z pomarańczowych kwiatów nagietka, jeśli mieliśmy szczęści