z kajecika prababki

W mojej rodzinie zachował się oprawiony w skórę zeszycik z pożółkłymi kartkami. Ja dostałam go od mojej mamy, ona od swojej. Zawiera rozmaite przepisy. Przesyłam te, które warto stosować wiosną.Herbatka ze skrzypu i pokrzywy

W mojej rodzinie zachował się oprawiony w skórę zeszycik z pożółkłymi kartkami. Ja dostałam go od mojej mamy, ona od swojej. Zawiera rozmaite przepisy. Przesyłam te, które warto stosować wiosną.

Herbatka ze skrzypu i pokrzywy

Płaską łyżeczkę do herbaty suszonego ziela skrzypu polnego zalać trzema filiżankami zimnej, najlepiej źródlanej wody (ale nie mineralnej). Zagotować i trzymać na brzegu płyty kuchennej (teraz na malutkim płomieniu gazowym), tak by płyn ledwie mrugał pod przykryciem. Po 20 minutach zdjąć z ognia. Dodać pędy z jednej młodej pokrzywy zerwanej poprzedniego dnia i wszystko razem parzyć pod przykryciem jeszcze ok. 10 min. Po odcedzeniu trzymać napój w cieple i wypijać trzy niepełne filiżanki dziennie między posiłkami. (Współcześnie radzę ciepły napój przelać do termosu).

Po 7 dniach zrobić tydzień przerwy. W tym czasie spoż...