Słońce na ekranie

Ślęczenie przed ekranem komputera to oczywiście zajęcie niezdrowe i nużące. Rządki literek i prasowe obrazki migają, atakują, wciskają się do oczu i do mózgu. Ale można od czasu do czasu oderwać się od literek i zastosować własną komputerową arteterapię połączoną z chromoterapią.

Nie trzeba przygotowywać farb, pędzli i wielkich arkuszy papieru ani kosztownych płócien. Nie trzeba kończyć kursów grafiki komputerowej. Wystarczy jakiś darmowy, nawet prymitywny program do tworzenia obrazów, tym lepiej, jeśli zawiera funkcje przetwarzania wirowego lub jak w kalejdoskopie namalowanych myszą obrazków. Istnieją do ściągnięcia za darmo programy „dziecięce” z zabawnymi trikami. Wybór kolorów oczywiście należy już do nas, a te, na które się zdecydujemy, mogą wiele powiedzieć o naszym dobrym lub złym humorze. Leniwi mogą skorzystać z gotowego obrazu czy zdjęcia i przerabiać je, chociaż to już nie to samo… Niech nie będą to obrazki wykoncypowane, dajmy się ponieść fali natchnienia niejako spoza nas. Komputerowa grafika automatyczna? Tak jak pismo automatyczne? Nie trzeba poddawać się hipnozie, ekran i tak za bardzo hipnotyzuje...

Czasem, gdy z jednego obrazu ...

Autor: Katarzyna Boruń-Jagodzińska
Partnerzy:

Wydawca Centrum "REA" Rena Marciniak-Kosmowska. All Rights Reserved. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i powielanie treści lub/i grafiki zawartej w tym serwisie bez zgody autora serwisu jest zabronione i chronione prawem.