Emil z Ławic

Emil z Ławic

Grudzień 1891 rok. Rozmowa w berlińskim szpitalu. Pielęgniarka mówi do lekarza:– Panie doktorze, ta mała, którą przywieźli w nocy z dyfterytem, chyba nie przeżyje do jutra?

Grudzień 1891 rok. Rozmowa w berlińskim szpitalu. Pielęgniarka mówi do lekarza:– Panie doktorze, ta mała, którą przywieźli w nocy z dyfterytem, chyba nie przeżyje do jutra?

– Jak to? Przecież kolega Miller operował?
– Tak, ale po poprawie nastąpiło pogorszenie.
– No cóż, jeśli cięcie nie pomogło… Na dyfteryt nie ma innego lekarstwa…
– Panie doktorze, słyszałam, że doktor Behring z dzielnicy Treptow…
– Ten asystent Kocha?
– Tak. Podobno wynalazł nowy środek przeciwko dyfterytowi.
– Coś słyszałem, zastrzyk z surowicy krwi. Ale dotychczas stosował go przecież tylko w doświadczeniach na zwierzętach!
– Ale chce zacząć próbować na ludziach. Jeśli jej nie pomożemy, ta mała będzie dziesiątym dzieckiem, które w tym tygodniu umrze na dyfteryt!

Dwudziestego grudnia 1891 r...

Autor: Katarzyna Enerlich
Partnerzy:

Wydawca Centrum "REA" Rena Marciniak-Kosmowska. All Rights Reserved. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i powielanie treści lub/i grafiki zawartej w tym serwisie bez zgody autora serwisu jest zabronione i chronione prawem.