Kto w Tobie mieszka

O nieproszonych gościach w naszym ciele, czyli pasożytach, napisano już bardzo dużo. Na prośbę redakcji wracam do tematu, bo wielu czytelników wciąż o to pyta.

Najpowszechniejsze pasożyty to: pleśnie, grzyby, wirusy, bakterie, pierwotniaki, roztocza, brodawczaki oraz różnego rodzaju robaki obłe, płaźnice, tasiemce etc.

Charakterystyczne objawy zakażeń pasożytniczych to:
l  podkrążone oczy, rozszerzone źrenice,
l  białe cienie, smugi na dziąsłach nad zębami i zgrzytanie,
l  wypaczony apetyt lub jego bark,
l  bóle brzucha, wzdęcia, biegunki,
a czasem zaparcia, bulimia i anoreksja,
l  otyłość i niedowaga,
l  częste infekcje u dzieci i dorosłych – katar, kaszel,
l  alergie,
l  zmiany skórne – szczególnie policzki, okolice ust, czoło, plecy,
l  świąd skóry, wysypki, puchnięcie po ugryzieniu np. komara,
l  wypadanie włosów,
l  bóle głowy, mięśni, stawów, migreny,
ciągłe zmęczenie, złe samopoczucie.

Jeśli takie objawy występują u Ciebie lub Twoich bliskich, weź pod uwagę infekcję pasożytniczą.  
    
Układ pokarmowy to jedna z głównych dróg, którymi do naszego ciała dostają się „nieproszeni goście”. Jednocześnie tą samą drogą przy pomocy odpowiedniego żywienia można tych gości się pozbyć.

W procesie detoksykacji podstawową rolę odgrywa krzem. Jego odpowiednia ilość w organizmie to naturalny klucz do zdrowia. Woda krzemionkowa jest podobna do plazmy krwi i płynu międzykomórkowego. Gdy w płynach ustrojowych i krwi brakuje krzemu, ścianki naczyń tracą elastyczność, tym samym słabnie komunikacja z układem nerwowym. Stają się one „głuche” na polecenia wysyłane przez mózg i tak organizm traci kontrolę nad funkcjami życiowymi.
Według Nadieżdy Siemionowej, wieloletniej badaczki obciążeń pasożytniczych, najaktywniejszymi i najbardziej groźnymi pożeraczami krzemu w organizmie człowieka są robaki i grzyby, które jednocześnie zatruwają krew produktami swojej przemiany materii i staje się ona trująca do mózgu.

Aby zlikwidować zakłócenia, należy pozbyć się pasożytów.
Pierwszym krokiem będzie uzupełnienie brakującego krzemu.

Doskonałym gotowym produktem jest krzemionka organiczna Green Si+.
Innym źródłem naturalnej krzemionki jest skrzyp polny, rdest ptasi czy miodunka.

Rośliny należy gotować nawet 30 minut. Ze względu na łagodny smak mogą być doskonałym dodatkiem do włoszczyzny w zupie czy stanowić bazę do tworzenia letnich napojów, np. z miętą i stewią czy owocami. Biorąc pod uwagę, że rośliny zawierają niewielką ilość naturalnej antywitaminy B, dobrze jest na co dzień w diecie zjadać bogate w nią kiełki roślin oraz pieczywo pełnoziarniste.
Do smarowania pieczywa, zamiast masła  czy margaryn, można wykorzystać wspa-niale smakujące oleje, np. oliwę z oliwek – 1/4 litra z dodatkiem 2 ząbków czosnku i majeranku, tymianku i oregano, według upodobań, czy olej lniany zimnotłoczony – 1/4 litra z łyżką nasion kminku, z odrobiną ostrej papryki i łyżeczką świeżej skórki z cytryny.

Do tworzenia olejów smakowych warto wykorzystać: czosnek, małe cebulki, paprykę ostrą, kurkumę, imbir, kozieradkę, nasiona kminku, ziarnka białej gorczycy, pieprz, tymianek, majeranek, oregano, estragon, miętę, jałowiec, rozmaryn, nasiona kopru czy goździki. Są to przyprawy, których nie znoszą pasożyty.

Jeśli olej w postaci płynnej jest kłopotliwym smarowidłem, to można go zmiksować z dodatkiem soku z cytryny, aby powstał produkt zbliżony konsystencją do majonezu. Zachęcam do eksperymentowania.

Można też pr...

Autor: Małgorzata Worsztynowicz
Partnerzy:

Wydawca Centrum "REA" Rena Marciniak-Kosmowska. All Rights Reserved. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i powielanie treści lub/i grafiki zawartej w tym serwisie bez zgody autora serwisu jest zabronione i chronione prawem.