Lecznicze właściwości bursztynu

Bursztyn to nie tylko energia słońca, ale też integralny składnik farmaceutyczny, który został na przestrzeni wieków, wraz z dotyczącymi go aplikacjami, niesprawiedliwie zapomniany. N.N. Moszkow

arść ciekawostek
Na przykład o tym, że w latach 80. ubiegłego wieku Peter Gonczarow opracował metodę elektroterapii, stosując masaż wypolerowanym bursztynem. Efekty są zaskakujące. Trzeba natomiast wiedzieć, by pracując z klientetm, przypuśćmy z bólem kręgosłupa, przestrzegać zasady, wedle której lewa ręka terapeuty znajduje się pod brzuchem osoby masowanej, prawa zaś przez około 10 minut masuje odcinek lędźwiowy. Gdy masuje się inne miejsca, zasada jest podobna: prawa ręka masuje, lewa jest położona po przeciwnej stronie.

– Tarcie bursztynu powoduje jonizację ujemną, a ruchy okrężne na
obszarze zmienionym patologicznie przynoszą dużą ulgę – mówi Łukasz Mazurek, fizjoterapeuta. Dodaje również, że masaż ten przyspiesza zrastanie się kości po złamaniach.

Osobiście przekonałam się o tym, jak regenerująco i antystresowo działa masaż bursztynem surowym. Ten naturalny, nieprzetworzony surowiec podczas kruszenia uwalnia naturalne żywice, a także wolne elektrony. W trakcie masażu takim bursztynem zwiększa się dotlenienie mózgu oraz krwi w organizmie, podnosi się energetyka ciała i zwiększa zdolność koncentracji.
Polecam każdemu, komu potrzebny jest odpoczynek.

Jak to możliwe? Dzieje się tak dlatego, że wydzielający się podczas masażu naturalny kwas bursztynowy posiada działanie stymulujące, lepiej funkcjonuje układ nerwowy, regulowana jest praca jelit i nerek. Można rzec, że stres bardzo szybko odchodzi w zapomnienie, dzięki czemu ciało staje się wypoczęte.

Sproszkowanym bursztynem można też skutecznie oddziaływać na skórę. Zwłaszcza wiotką, poszarzałą, mało elastyczną. Skóra bardzo szybko regeneruje się i pobudzony zostaje metabolizm.

Bursztynowa
akupresura górą

Po powrocie z Rosji nie mieliśmy już wątpliwości, że trzeba zwrócić szczególną uwagę na wykorzystanie bursztynu w połączeniu z akupresurą.
– Najczęściej w takich przypadkach surowy bursztyn przymocowujemy w miejscach zmienionych chorobowo albo w odpowiadających im strefach refleksologicznych – wyjaśnia Łukasz Mazurek. – Terapię taką prof. Moszkow zalecał w cyklach. Zaczynając od 5 minut dziennie, należy każdego dnia wydłużać czas oddziaływania jantaru
o 1 do 10 minut, aż osiągnie ona 3 do 6 godzin jednorazowo.
Podobnie jak prof. Moszkow, fizjoterapeuta uważa, że czas terapii zależy od indywidualnych potrzeb klienta i dolegliwości, z którymi się zgłasza. Nie jest to jednak terapia błyskawiczna – w przypadkach chronicznych schorzeń potrzeba bowiem około roku do półtora, by zlikwidować przyczynę choroby.
Po doświadczeniach, jakie przeprowadziliśmy po powrocie z Rosji, możemy stwierdzić, że działanie bursztynu w akupresurze ma szerokie zastosowanie, głównie jednak sprowadza się do działania przeciwbólowego.
– Nie ma potrzeby robienia specjalnych kursów, żeby pomóc sobie samemu, nawet jeżeli nie znamy biologicznie aktywnych stref, stosowanych w refleksologii, zawsze jesteśmy w stanie określić najbardziej bolące miejsca na skórze. A to już przynosi pożądane efekty – wyjaśnia Łukasz Mazurek.
Natomiast chodzenie po drobnym, surowym bursztynie (takim od 3–7 milimetrów), pobudzając strefy refleksologiczne, wpływa na poprawę funkcjonowania naszych stawów, działa przeciwbólowo na kręgosłup, usuwa zmęczenie, bóle kończyn. Wypróbowałam. Wrażenie jest nieziemskie!
Około kilograma takiego surowego bursztynu trzeba rozsypać – najlepsze efekty daje płaszczyzna prostokąta 20x35 cm – i przynajmniej raz dziennie przez 10–15 minut po nim chodzić, dociskając stopy.

Profesor Moszkow zaleca, by po takim masażu pudełko z bursztynem przykryć płótnem i odstawi

Autor: Tekst i zdjęcia Teresa Szczepanek
Partnerzy:

Wydawca Centrum "REA" Rena Marciniak-Kosmowska. All Rights Reserved. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i powielanie treści lub/i grafiki zawartej w tym serwisie bez zgody autora serwisu jest zabronione i chronione prawem.