GOJNIK PODNOSI ODPORNOŚĆ I  REGENERUJE ORGANIZM

GOJNIK PODNOSI ODPORNOŚĆ I REGENERUJE ORGANIZM

Choć COVIT - jak wspomniałam już - przeszłam niemal bezobjawowo ( w przeciwieństwie do męża), to jednak potem odczułam jego skutki. Długo byłam osłabiona, odezwały się bóle stawów, a zmęczenie przeszkadzało mi nawet w drobnych pracach domowych. To co jeszcze w listopadzie robiłam np. pół godziny , teraz zajmowało mi co najmniej dwie. Trudno mi też było skupić się na lekturze, nawet ulubionych pisarzy, a i samej usiąść przy komputerze.

 
 
Wtedy przypomniałam sobie o gojniku macedońskim(sideritis scardica), który od pewnego czasu obecny jest - najczęściej jako tzw. herbatka górska - nie tylko w sklepach zielaskich, ale i supermarketach , a często i w mniejszych sklepach na stoisku z  herbatami.
 
Prezentowaliśmy to ziółko na łamach "NATURY", bo już starożytni Grecy doceniali jego właściwości. 
Gojnik nie tylko goił rany, stąd chyba jego nazwa ( choć niektórzy nazywają go szałwią albańską - a przepisywacze przepisów błędnie szałwią libańską), ale regenerował siły np. rannych i utrudzonych w bojach żołnierzy, dodawał im energii życiowej i przepędzał zmęczenie.
 
Zajrzałam do  roczników NATURY i przeczytałam uważnie tekst o właściwościach tego ziółka, które wspiera ludzi od tylu lat.
Nic dziwnego, że mieszkańcy Półwyspu Bałkańskiego tak  je cenią.
 
Współczesne badania potwierdają, że gojnik nie tylko podnosi odporność,  ale wspomaga leczenie zapalenia oskrzeli, zatok i sprawia, że chory szybciej wychodzi z infekcji. Potwierdono również jego właściwości przeciwkaszlowe i przeciwgrzybicze oraz uspokajające i poprawiające nastrój.
 
Ostatnie doniesienia naukowców potwierdzają, że  pomaga wyrwać chorego z depresji, a także  łagodzi  objawy choroby Alzhaimera -a nawet we wczesnym stadium - potrafi cofnąć jej objawy.  Wspomaga też leczenie innych chorób neurodegeneracyjnych wieku starczego.
Badania nad właściwościami gojnika macedońskiego nadal trwają.
 
Zaczęłam go sama stosować, aby wyrwać się z pandemicznej apatii i   uciążliwego zmęczenia.
Z dnia na dzień przybywa mi sił życiowych i poprawił mi się nastrój.Wróciłam do czytania i pisania.Mam nadzieję, że skończę książkę o budowaniu odporności naturalnymi metodami. Trzymajcie kciuki.
RENA MARCINIAK-KOSMOWSKA
 
Partnerzy:

Wydawca Centrum "REA" Rena Marciniak-Kosmowska. All Rights Reserved. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i powielanie treści lub/i grafiki zawartej w tym serwisie bez zgody autora serwisu jest zabronione i chronione prawem.