Nazywano ją dawniej „drzewem tysiąca pożytków”, bo korzyści dawała niemało. Dla ducha, dla ciała, dla zdrowia i urody. Lipa od dawna uważana była za drzewo szczególnie przyjazne człowiekowi. Jej pozytywna energia miała korzystnie wpływać na zdrowie i samopoczucie, zapewniać odpoczynek, sprowadzać prorocze sny oraz łagodzić obyczaje i życzliwie nastawiać do świata, stąd mile była widziana w pobliżu ludzkich siedzib.
Nazywano ją dawniej „drzewem tysiąca pożytków”, bo korzyści dawała niemało. Dla ducha, dla ciała, dla zdrowia i urody.
Lipa od dawna uważana była za drzewo szczególnie przyjazne człowiekowi. Jej pozytywna energia miała korzystnie wpływać na zdrowie i samopoczucie, zapewniać odpoczynek, sprowadzać prorocze sny oraz łagodzić obyczaje i życzliwie nastawiać do świata, stąd mile była widziana w pobliżu ludzkich siedzib.
O pozytywnych, kojących wibracji lipy odwołują się także współcześni naturoterapeuci, zalecając osobom zmęczonym, odczuwającym brak akceptacji innych, czy takim, których optymizm i poczucie humoru jakoś się ulotniły, by przytulali się do pnia tego drzewa, a ono pozwoli im ujrzeć świat w jaśniejszych barwach, odzyskać pozytywny stosunek do życia i ludzi, doda energii, odświeży umysł, pomoże odblokować czakry, szczególnie serca i trzeciego oka...