Przyszła mamo, jedz zdrowo
dmierną masą ciała i ma naturalne predyspozycje do zachorowania na choroby przewlekłe, m.in. zespół metaboliczny. Młodym mamom trudniej też karmić swoje dzieci piersią, ponieważ częściej cierpią na zapalenia sutków.
Aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia tego typu powikłań, warto odpowiednio przygotować się do ciąży i na stałe włączyć pewne elementy zdrowego stylu życia. Najważniejsza jest tutaj odpowiednia dieta, która zawsze idzie w parze z aktywnością fizyczną. Przyszła mama wcale nie powinna żałować sobie porządnej dawki ruchu każdego dnia i spacerować, pływać, tańczyć (dla kobiet w ciąży organizuje się specjalne zajęcia z rumby), ćwiczyć na piłkach, uprawiać jogę, chodzić do szkoły rodzenia. Im więcej, tym lepiej.
Zalecenia
Instytut Żywności i Żywienia na stronie www.zachowajrownowage.pl zamieścił szereg wskazówek, jak postępować, by czas oczekiwania na dziecko upłynął pod znakiem smacznego i zdrowego żywienia, bez zamartwiania się o pociążową sylwetkę. W tym celu specjaliści opracowali
8 zaleceń:
l W ciąży przyszła mama nie powinna jeść nie „za” dwoje, ale „dla” dwojga, czyli pilnować, by dzienna racja pokarmowa w pierwszym trymestrze ciąży nie wzrastała, w drugim, by włączyć
dodatkowy posiłek o wartości około
350 kcal, a w trzecim – 450 kcal.
l Poza tym przyszła mama powinna dbać, by jadać różnorodnie i regularnie:
5–6 posiłków dziennie w odstępach średnio trzygodzinnych.
l Nie ma prawie żadnych przeciwwskazań dotyczących doboru składników, choć żywność powinna być bezpieczna (należy dbać o higienę przygotowywania posiłków i unikać żywności nadmiernie przetworzonej). Poważne zagrożenie dla osłabionego organizmu kobiety stanowią bakteria listeria, występująca w niepasteryzowanym mleku i surowym mięsie, oraz choroba pasożytnicza – toksoplazmoza, którą można się zarazić, spożywając surową lub niedopieczoną wołowinę i niektóre wędliny (np. szynkę parmeńską), a także niedokładnie umyte owoce i warzywa.
l Skomponowanie odpowiedniego jadłospisu wymaga od przyszłej mamy trochę wiedzy i kulinarnej intuicji. Podstawę jadłospisu powinny stanowić nieoczyszczone produkty zbożowe (8 porcji dziennie), warzywa i owoce (przynajmniej 700 g dziennie), białko z mięsa (bogatego też w żelazo, 4–5 porcji w tygodniu) i ryb (bogatych w wielonienasycone kwasy tłuszczowe, 3 porcje w ty- godniu po 150 g), produkty mleczne
(1 litr mleka czy jego odpowiednik
w przetworach fermentowanych i serach) oraz masło i oleje roślinne (oliwa, olej rzepakowy i lniany).
l W ciąży nie trzeba, a nawet nie należy rezygnować z zaspokajania zachcianek, tyle że lepiej realizować je, kierując się zasadami zdrowego odżywiania. Słodycze można zastąpić galaretkami z owocami, kisielami, budyniami, zdrowymi ciastami (domowy sernik, makowiec, jabłecznik, ciasto czekoladowe lub drożdżówka z owocami, bez twardej margaryny!), suszonymi owocami, orzechami, pestkami, sorbetami, mlecznymi koktajlami itp.
l Chociaż kaloryczność posiłków wzrasta nieznacznie, to jednak wzrasta zapotrzebowanie na niektóre witaminy i sole mineralne, np. wapń, żelazo, magnez, jod, cynk, i potas. Gdzie ich szukać? Najlepiej zwiększyć spożycie roślin strączkowych, produktów zbożowych, mięsa, ryb, mleka, warzyw i owoców, jaj, orzechów i zdrowych tłuszczów.
l Istnieją dietetyczne lekarstwa na wiele dolegliwości ciążowych, np. jedzenie słonych krakersów lub paluszków od rana na nudności i wymioty, jedzenie jogurtu na zgagę, produktów zbożowych i warzyw na zap
Autor: Magdalena Nowakowska