Seks stanowi jedną z najważniejszych wartości w życiu człowieka i jedynie nieliczni asceci nie przywiązują do niego wagi. Niemożność uprawiania go dla panów często łączy się z zaprzeczeniem ich męskości, kojarzy się ze starzeniem i właściwie kalectwem, bywa przyczyną ogromnych kompleksów. A na poziomie fizycznym jest przyjemnością, z której brakiem trudno się pogodzić…
czy lebiodka (oregano). Nie tylko dodawano je do potraw, ale i przyrządzano z nich napoje miłosne.
Śmiertelny napój miłosny
Majka lekarska, zwana też muchą hiszpańską bądź kantarydą, to złociście połyskujący chrząszcz, pełzający (niefruwający!) nad Morzem Śródziemnym, choć pojawia się również sporadycznie i na Zachodzie Europy – na przykład w Niemczech. Jego krew jest silnym koncentratem trucizny o nazwie kantarydyna. To broń chroniąca chrząszcza przed wrogami, choćby ptakami. W razie niebezpieczeństwa wydziela on z gruczołów nożnych kropelkę krwi i to wystarczy, by stworzenie potencjalnie dla majki groźne straciło apetyt – choć niektóre – jak ropuchy, żaby, jeże i nietoperze są na truciznę odporne. Kantarydyna jest więc po prostu bronią. Równocześnie jednak to napój miłosny dla samych much hiszpańskich – wydzielina wabi bowiem samice do samców, co już w starożytności zauważyli obserwatorzy przyrody. I tak się zaczęło… Dość szybko stwierdzono, że może stanowić środek podniecający dla ludzi. Sprawdzano też, czy nie może być pomocna w leczeniu innych niż seksualne problemów – próbowano nią zwalczać puchlinę wodną, zapalenie opłucnej, dolegliwości nerek i pęcherza (ma silne właściwości moczopędne). Po licznych wypadkach śmiertelnych zrezygnowano jednak z tego, jako że ustalenie bezpiecznej dawki okazało się niemożliwe – okazało się, że kantarydyna niszczy kanaliki nerkowe, powodując niewydolność nerek, a także paraliżuje układ nerwowy. Niestety podczas tych eksperymentów potwierdziło się jej działanie interesujące zwłaszcza mężczyzn – a mianowicie, że sprowadza podniecenie seksualne. A dla wielu panów okazało się to pokusą nie do odparcia…
Znane i skuteczne napoje miłosne
Napar indiański
Rozgnieść łyżeczkę ziela angielskiego w kubku i zalać szklanką wrzątku. Odstawić pod przykryciem na 10 minut, potem odcedzić i od razu pić. Rozgrzewa, dodaje mocy i chęci do kochania, a do tego poprawia trawienie i zapobiega przeziębieniu.
Herbatka imbirowa dla dwojga
4 szklanki wody, 3–4 kawałki świeżego kłącza imbiru, 3 łyżki miodu. Można też dodać kilka goździków, kawałeczek cynamonu, kilka ziaren anyżku – co kto lubi (wszystkie te przyprawy mają działanie afrodyzjakalne)
Imbir posiekać i zalać wodą, dodać miód, ewentualnie inne przyprawy, zagotować. Zmniejszyć ogień, przykryć, na maleńkim gotować jeszcze 25 minut. Odcedzić. Herbatkę pić bardzo ciepłą. Zapobiega również przeziębieniu.
Rozgrzewający eliksir
30 g utartego świeżego imbiru, 8 ziaren czarnego pieprzu, laska cynamonu, 5 goździków, 12 ziaren kardamonu, skórka pomarańczowa, 1/4 szklanki mleka, miód do smaku
Zalać korzenie i skórkę pomarańczową 1/2 litra wody i podgrzewać pod przykryciem. Gdy się zagotuje, trzymać w stanie lekkiego wrzenia na małym ogniu przez 10 minut. Dolać mleko i podgrzewać przez kolejne 10 minut. Odcedzić, osłodzić miodem.
Napój działa na organizm oczyszczająco i przeciwdziała przeziębieniu. Ponadto poprawia trawienie.