Gdy człowiek jest wesoły, w jego organizmie rośnie poziom endorfin. Zasięg skutków tego procesu odkryty przez naukowców okazał się zaskakujący.
Gdy człowiek jest wesoły, w jego organizmie rośnie poziom endorfin. Zasięg skutków tego procesu odkryty przez naukowców okazał się zaskakujący.
Badania prowadzone przez uczonych z różnych gałęzi nauki dowodzą, że stan rozbawienia jest istotnym elementem ludzkiej ewolucji. Można nawet odnieść wrażenie, że najpierw był śmiech, a dopiero potem pojawił się człowiek. Dowodzą tego opublikowane pod koniec września 2012 roku wyniki badań dr. Robina Dunbara, wykładowcy psychologii ewolucyjnej na Uniwersytecie w Oksfordzie.
Według ustaleń Dunbara, dowcipy sytuacyjne śmieszą nie tylko ludzi, ale też małpy człekokształtne. Przykładem jest stary gag, w którym jakaś osoba upada poślizgnąwszy się na skórce od banana.
– Taki żart sytuacyjny sprawia, że oprócz ludzi chichoczą szympansy i bonobo – stwierdza dr Dunbar. – Zakładam, że na ścieżce ewoluc...