Promieniowanie „żył wodnych”

Promieniowanie „żył wodnych”

Większość z Was słyszała o tzw. „żyłach wodnych”. Kojarzą się one z różdżkarzem, który trzymając dwa miedziane pręty lub leszczynowe witki, chodzi po polu (działce) i tam, gdzie one mu się skrzyżują, wskazuje miejsce na studnię. Rzeczywiście, do dziś w ten sposób wyznacza się miejsca pod studnie, nawet w najnowocześniejszych zakładach. Tam, gdzie technologia XXI wieku zawodzi, prawdziwy radiesteta daje sobie bez problemu radę. Mało kto wie, że radiestezja jest zawodem oficjalnym i są egzaminy państwowe, pozwalające uzyskać tytuł czeladnika lub mistrza w tej dziedzinie.

Większość z Was słyszała o tzw. „żyłach wodnych”. Kojarzą się one z różdżkarzem, który trzymając dwa miedziane pręty lub leszczynowe witki, chodzi po polu (działce) i tam, gdzie one mu się skrzyżują, wskazuje miejsce na studnię. Rzeczywiście, do dziś w ten sposób wyznacza się miejsca pod studnie, nawet w najnowocześniejszych zakładach. Tam, gdzie technologia XXI wieku zawodzi, prawdziwy radiesteta daje sobie bez problemu radę. Mało kto wie, że radiestezja jest zawodem oficjalnym i są egzaminy państwowe, pozwalające uzyskać tytuł czeladnika lub mistrza w tej dziedzinie.

Pewnie obiło się Wam też o uszy, że nie wolno spać na żyłach wodnych, gdyż mają one negatywny wpływ na zdrowie, samopoczucie i życie. I o tym chciałem napisać parę słów.

Podziemne cieki wodne, płynące na głębokości kilku do kilkudziesięciu, a nawet kilkuset metrów dają promieniowanie o szerokości tych cieków. Natężenie promieniowania nad nimi może wywołać ujemne skutki dla człowieka. Występują wtedy takie objawy, jak złe samopoczucie, brak głębokiego snu dającego odprężenie i wypoczynek, pojawiają się bóle mięśni i kręgosłupa, reumatyzm, choroby serca i wiele innych schorzeń.
 
O negatywnym wpływie żył wodnych wiedziano już w starożytności. Wszystkie budowle, jakie wówczas wznoszono, stawiano tak, aby ominąć teren, pod którym znajdują się cieki, a jeśli było to niemożliwe, wówczas stosowano odpromienniki – np. ustawiano odpowiedni krąg kamienny pod fundamentami, posadzkę układano w geometryczne wzory, wykorzystując energię kształtów. Do fundamentów dodawano zaprawę wapienną z dodatkiem białka zwierzęcego, czyli jajek, twarogu, mleka czy krwi bydlęcej.

W 1951 r. prof. Binkley z wydziału medycyny Uniwersytetu Utah wypowiedział się na temat przyczyn zachorowań na raka. Uznał, że należy ich szukać w zmienionym zachowaniu enzymów, a zmiana zachowań może wynikać między innymi z poddania ich promieniowaniu np. Roentgena, ale też promieniowaniu geopatycznemu, co ma zaburzający wpływ na procesy biologiczne organizmu.

Promieniowanie cieków nawet bardzo słabe, ale działające przez długi okres, powoduje mutację komórek. Mówi się o „domach i mieszkaniach rakowych”, bowiem nie tylko na parterze, ale i na  piętrach w tym samym pionie zapadają mieszkańcy najpierw na mniej groźne choroby, a następnie niektórzy z nich na raka względnie białaczkę.

Oczywiście przebywanie nad podziemnymi żyłami nie jest jedyną przyczyną powstawania raka, bywa natomiast jednym z ogniw łańcucha, który prowadzi do powstania tej choroby.
Jak się chronić?
Najlepiej sprawdzić miejsce, w którym śpimy. Dobrym sposobem jest obserwacja zwierząt domowych (koty uwielbiają spać na żyłach wodnych, psy nigdy tego nie zrobią). Można też postawić paprotkę, w miejscu gdzie śpimy. Jeśli po około
2 tygodniach uschnie (wykluczając inne przyczyny) oznacza to, że jest duże prawdopodobieństwo, iż pod tym miejscem znajduje się ciek. Można też zamówić usługę wiarygodnego różdżkarza, by upewnić się, że śpimy w dobrym miejscu.

Na rynku znajdziemy olbrzymią ofertę różnego rodzaju odpromienników. Najlepszymi odpromiennikami są jednak produkty naturalne, a więc: kamienie (np. kryształ górski – szczotka lub piramidka – umieszczony pod łóżkiem lub w skrzyni kanapy), kasztany, skorupki jajek (wcześniej starannie umyte i osuszone), skóry zwierząt roślinożernych, muszle, kawałki bursztynu, słoma, trawa morska (robiono z niej materace), gałązki drzew i wiele innych. Dobrze swoją rolę spełniają różne „wzory i wzorki” dające zdrową energię kształtu. Wśród sztucznych odpromienników tylko nieliczne, opracowane przez solidnych radiestetów, są skuteczne. Pamiętajmy także, że rodzaj odpromiennika należy dostosować do konkretnej sytuacji, tak aby nie wepchnąć żyły spod swojego łóżka sąsiadowi za ścianą.

Nie strasząc nikogo, radzę, by każdy sprawdził miejsce, na którym śpi i w którym pracuje. Jeśli okaże się miejscem „skażonym”, to trzeba zmienić je jak najszybciej lub zneutralizować za pomocą naturalnych odpromienników. W razie pytań służę pomocą. Jeśli ktoś z okolic Wrocławia, Wałbrzycha, Legnicy chciałby, abym mu pomógł przebadać mieszkanie – chętnie uczynię to bezpłatnie. O siatkach geobiologicznych napiszę następnym razem.

...
Partnerzy:

Wydawca Centrum "REA" Rena Marciniak-Kosmowska. All Rights Reserved. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i powielanie treści lub/i grafiki zawartej w tym serwisie bez zgody autora serwisu jest zabronione i chronione prawem.