Choroba lokomocyjna

Choroba lokomocyjna

Chorobę lokomocyjną, czyli kinetozę powoduje prawdopodobnie sprzeczność informacji docierających do naszego mózgu i powodujących w nim, mówiąc potocznie – mętlik.

i błędów” ten dla siebie najwłaściwszy. Są to:

W 3 – na grzbiecie stopy między pierwszą i drugą kością śródstopia, w zagłębieniu tylnym stawu śródstopno-palcowego. Bardziej zrozumiale – między wielkim i drugim palcem stopy (wszystko jedno, której), ale ucisk kierujemy bardziej na nasadę tego drugiego palca.
Ż 36 – z boku kolana po jego zewnętrznej stronie ok. 1 cm od kości piszczelowej i 2 cm poniżej wgłębienia pod rzepką. By go znaleźć, można położyć dłoń na kolanie (nie łączymy palców ani też ich sztucznie nie „rozczapierzamy” – mają przybrać swobodną, naturalną pozycję), tak, aby środkowy palec leżał na kości piszczelowej. Opuszka palca serdecznego powinna ułożyć się wówczas właśnie na punkcie Ż 36.

O 6 – ten punkt jest zwykle uciskany przez akupresurowe opaski, które można kupić w aptece. Znajduje się na wewnętrznej stronie nadgarstka, ok. 3 cm nad nasadą dłoni, pośrodku między dwoma wyczuwalnymi ścięgnami. Można go wyznaczyć, kładając na nadgarstku trzy środkowe złożone (własne!) palce tak, by serdeczny dotykał nasady dłoni – tuż poniżej pierwszej linii nadgarstka.
Ilustracje: z ksiàżki Natychmiastowa pomoc poprzez akupresurę, Dr H. Tenk, Wydawnictwo Studio Astropsychologii
Kiedy już znajdziemy punkt, którego stymulacja najszybciej przynosi u nas efekty, należy go uciskać (najłatwiej kciukiem) – za każdym razem, kiedy zbliża się atak choroby lokomocyjnej – nawet i przez 30 minut. Można kupić w aptece opaskę uciskową razem z instrukcją stosowania – pamiętajmy jednak, że u niektórych osób lepiej się sprawdzi uciskanie np. punktu obok kolana czy wewnętrznej strony łokcia. Warto sobie taką opaskę wówczas przygotować samodzielnie z jakiegoś małego przedmiotu o kształ- cie spłaszczonej kulki, choćby grubego guzika o wielkości przystosowanej do miejsca, w którym go chcemy użyć – wiadomo, że jeśli chcemy nim uciskać punkt na stopie, przedmiot powinien być malutki, żeby się precyzyjnie do niewielkiego miejsca dopasować. Należy go owinąć pojedynczą warstwą gazy lub cieniutkiej bawełny i umocować do wybranego punktu za pomocą elastycznego bandaża – profilaktycznie można to zrobić tuż przed podróżą i zostawić opaskę na cały czas trwania jazdy.

Kolejny sposób, o którym w swoim liście wspominała Pani Aldona, to „unieruchamianie oczu”. Rzeczywiście może to pomóc w uporządkowaniu panującego w mózgu chaosu, jeśli jedną z jego przyczyn jest niewłaściwy sygnał docierający za pośrednictwem wzroku. Są osoby szczególnie na niego wrażliwe i zdarza się, że umiejętność uniezależniania widzenia od ruchu zewnętrznego bardzo osłabia, a czasem całkowicie eliminuje u nich kinetozę. Pomoże w tym: optometria – czyli nauczenie się sterowania gałkami ocznymi. Proponujemy tu kilka przykładowych ćwiczeń, które należy wykonywać codziennie, dopóki nie nabierzemy wprawy i nie zyskamy poczucia, że w każdej sytuacji jesteśmy w stanie w mgnieniu oka trwale skupić wzrok na jednym punkcie. Ta gimnastyka jest zresztą zdrowa dla oczu w ogóle – zapobiega powstawaniu wad wzroku, między innymi astygmatyzmowi. Doskonale też wpływa na zmysł równowagi.

Trzeba:

1. Zaopatrzyć się w kilka przedmiotów, np. kredek o takim samym kolorze, ale o odmiennych odcieniach – np. od ciemnego, mocnego błękitu do coraz jaśniejszych. Zacząć od tego o najmocniejszej barwie. Skupiać na nim wzrok i wpatrywać się w niego intensywnie obojgiem oczu, licząc do dziesięciu. Potem patrzeć w dal, znowu licząc do dziesięciu i ponownie patrzeć na przedmiot, nieruchomo skupiając na nim wzrok. Powtórzyć 5 razy. Każdego kolejnego dnia używać do tego ćwiczenia przedmiotu o ton
Autor: Aurelia Wrońska
Partnerzy:

Wydawca Centrum "REA" Rena Marciniak-Kosmowska. All Rights Reserved. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i powielanie treści lub/i grafiki zawartej w tym serwisie bez zgody autora serwisu jest zabronione i chronione prawem.