O mitach związanych z kawą, sposobach jej parzena w domu oraz o tym, jak wypić ją za jedno euro w drogiej włoskiej kawiarni, z PAWŁEM CIEĆKIEWICZEM, baristą, podróżnikiem, pasjonatem smaków i zapachów, rozmawia Jolanta Podsiadła.
O mitach związanych z kawą, sposobach jej parzena w domu oraz o tym, jak wypić ją za jedno euro w drogiej włoskiej kawiarni, z PAWŁEM CIEĆKIEWICZEM, baristą, podróżnikiem, pasjonatem smaków i zapachów, rozmawia Jolanta Podsiadła.
Czym budzi nas rano kawa – kofeiną czy zapachem?
– Kawa ma niesamowity bukiet, jedną z najbardziej skomplikowanych palet zapachowych. Zielona, czyli niepoddana procesowi palenia, uwalnia około dwustu zapachów, palona zaś, czyli taka, jaką pijemy – ponad dwa tysiące. Jej orzeźwiający aromat, w połączeniu z niewielką – wbrew pozorom! – ilością kofeiny powoduje, że faktycznie budzi nas rano, daje nam uczucie świeżości. Poza tym, gdy mówimy o zapachu, zawsze jest tak, że kojarzy się on nam z czymś jeszcze. W przypadku kawy może to być rozmowa, atmosfera, ładne miejsce, dobry smak i inne rzeczy, które w sumie wywołują efekt zadowolenia.
Niewiele kofeiny – to znaczy ile?
– No właśnie, ile procent kofeiny jest w kawie? Pytanie to zadaję na różnych spotkaniach i często padają odpowiedzi, że
15–20 procent. Tymczasem dobra gatunkowo arabica ma jej tylko około 1 proc., a robusta maksymalnie do 4 proc. A zatem moc kawy, kojarzona z dużą zawartością kofeiny, jest po prostu mitem. Proszę zwrócić przy tym uwagę, że kawa, którą uważa się często za gorszą, czy może mniej ekskluzywną – arabica jest postrzegana jako bardziej elegancka, robusta jako pospolita – ma kofeiny więcej. Dlatego powszechną praktyką jest mieszanie tych dwóch gatunków, dodawanie robusty do arabiki. Jednak to nie wszystko, jeśli chodzi mit związany z mocą kawy. Aby kofeina została wchłonięta przez organizm, musi być dobrze rozpuszczona. A zatem espresso – malutka włoska czarna kawa – wcale nie daje takiego „kopa”, jak się powszechnie uważa. Jest w niej 30 ml wody, która pod ciśnieniem 9 barów przeleciała przez 7 gramów kawy w ciągu 25 sekund. Myślimy, że espresso jest mocne, bo ma w sobie kofeinę, a ono jest mocne ze względu na intensywność smaku. Bo espresso to dusza kawy, zawiera to, co w kawie najlepsze.
Czy kawa jest zdrowa?
– Jest zdrowa, jeśli – jak wszystkiego – nie będziemy jej nadużywać. Naukowo zostało potwierdzone, że pita w rozsądnych ilościach dotlenia organizm, łagodzi ból, poprawia pamięć, chroni przed udarem mózgu i chorobą Parkinsona.
Skąd bierze się na kawie crema?
– Crema – charakterystyczna pianka na powierzchni espresso – tworzy się, ponieważ kawa jest tłusta (arabica zawiera 16 proc. olejków, robusta – 10 proc.). Jeśli popatrzymy na espresso lane do kieliszka, zauważymy tygrysie paski. To właśnie tłuszcz, który wytrąca się z kawy i podnosi do góry, a potem tworzy cremę na jej powierzchni. Im bardziej jest ona karmelowa w wyglądzie, im bardziej gęsta i aromatyczna, tym lepsza. Każdy barista wie, że espresso wymaga czterech podstawowych, wspomnianych już elementów – 7 gramów kawy, 30 ml wody, ciśnienia
9 barów i 25 sekund ekstrakcji (czas kontaktu wody z kawą). Jeśli są one spełnione, uzyskamy dobrą cremę, dobrą kawę. Na jej bazie – na bazie espresso – powstaje większość kawowych drinków, jak latte czy cappuccino. I nie jest tak, że dodatki cokolwiek ukryją