Arbuz

W stanie dzikim do dziś można go spotkać  na południu Afryki. Buszmeni z Kalahari nazywają go „tsama” i od wieków wykorzystują jako źródło wody i pożywienia. Stąd przeniesiony został do Egiptu, co potwierdzają liczne freski oraz znaleziska archeologiczne. Potem pojawił

ce opowiadającej o tym, jak się odchudzać – przywróciły ją przecież do normalnego życia. Do dziś zresztą Sara 2 dni w tygodniu przeznacza na dietę arbuzową. Tak na wszelki wypadek, żeby już nigdy nie utyć…

 

Może warto pójść za jej przykładem? W końcu mamy lato, a to najlepszy czas na tracenie kilogramów! I mamy teraz moc sezonowych owoców, także arbuzów, więc dieta będzie wyjątkowo tania. Wystarczy ją stosować 2 dni w tygodniu przez 4-6 tygodni, by się pozbyć nawet do 6 kg. A przy okazji oczyścić organizm z toksyn, nałykać się witamin i minerałów. Owoce są też wspaniałym źródłem błonnika poprawiającego trawienie, odświeżają, zaspokajają głód i ochotę na coś słodkiego.

A jednym z najmniej kalorycznych owoców jest właśnie arbuz – w zależności od odmiany 100 g kawonu ma zaledwie od 10 do 25 kcal. Czyli, by osiągnąć klasyczną dietetyczną dawkę – słynne 1000 kcal – trzeba zjeść od 4 do 10 kg tych owoców!

 

Warto dla urozmaicenia uzupełnić dietę innymi owocami – wybierzmy jednak na dany dzień nie więcej niż dwa gatunki (oprócz arbuza, oczywiście) w ściśle określonych ilościach, na przykład po 200 g malin i jeżyn, porzeczek i wiśni czy agrestu, po 150 g winogron lub śliwek, ewentualnie po 2 brzoskwinie czy gruszki, albo 4 morele.

Arbuza w ciągu dnia wolno zjeść nawet ze 3 kilo (4-5, gdy decydujemy się przejść na monodietę, czyli jedzenie wyłącznie kawonów, bez towarzystwa innych owoców i, oczywiście, jeśli damy radę aż tyle pochłonąć), pod warunkiem, że nie cierpimy na cukrzycę, ale w takim przypadku wszelkie diety należy konsultować z lekarzem.

W żadnym razie nie jemy podczas diety owoców suszonych – mają znacznie większą wartość kaloryczną i zamiast odchudzać – tuczą.

Swoją dawkę arbuza i wybranych 2 innych rodzajów owoców dzielimy na 5 porcji, ostatnią jemy nie później niż o godz. 18.00. Posiłki można komponować dowolnie, wedle fantazji i warto je urozmaicać, by dieta nie stała się monotonna i męcząca. Uzupełniamy ją niesłodzonymi sokami.

 

Beata Kondysar

 

NA TALERZU

Arbuzowa dieta na lata (przykład na 1 dzień)

I śniadanie

1/2 niedużego arbuza.

II śniadanie

Sałatka z pokrojonego w kostkę miąższu arbuza i brzoskwini.

 

Obiad

Autor: Beata Kondysar
Partnerzy:

Wydawca Centrum "REA" Rena Marciniak-Kosmowska. All Rights Reserved. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i powielanie treści lub/i grafiki zawartej w tym serwisie bez zgody autora serwisu jest zabronione i chronione prawem.