Z włosami różnie bywa…
Jedni mają czupryny mocne, gęste i mogą cieszyć się nimi przez całe życie, inni od dziecka, a już na pewno w tak zwanym kwiecie wieku, noszą „poważny problem” na głowie. Ilość i jakość włosów to zazwyczaj sprawa genów, ale i tym słabszym zawsze można dodać wigoru.
(zwłaszcza stosowanych w chemioterapii), przy prze- dawkowaniu witaminy A i B (uwaga na suplementy diety!), przy zatruciu niektórymi metalami, na przykład rtęcią, arsenem, talem. Włosy zdecydowanie nie lubią także silnych stresów. Pod ich wpływem najczęściej pojawia się tzw. łysienie plackowate. W tych przypadkach wystarczy usunięcie przyczyny, by wypadanie włosów ustało i w ciągu kilku miesięcy odrosła nowa czupryna. Doskonale się wówczas sprawdzają proponowane tu naturalne środki na porost włosów.
Masaż ważna rzecz
Naturalne środki mają za zadanie pobudzać mieszki włosowe, stymulować je, a także poprawiać ukrwienie, co przyspiesza podział komórek, z których wyrasta włos. Dlatego wcieraniu ich w skórę głowy powinien towarzyszyć mocny masaż opuszkami palców oraz delikatne drapanie jej czubkami paznokci. A jeśli – z powodów opisanych wyżej – nie zadziałają? Drodzy panowie, pamiętajcie, że łysina jest od wieków oznaką sił witalnych i silnej potencji. I tak jest postrzegana przez bardzo wiele kobiet, w oczach których wcale nie szpeci, lecz wręcz czyni partnera bardziej interesującym i męskim… Delikatna pieszczota nagiej skóry na głowie może być źródłem interesujących i stymulujących dla obu stron doznań, więc nie martwcie się tym problemem tak bardzo. Raczej wykorzystajcie swój brak włosów w proponowany wyżej sposób, zamiast się nim „dołować”.
Jak masować skórę głowy
Masaż głowy jest relaksujący dla całego organizmu i wiąże się ze stymulacją meridianów, czyli kanałów energetycznych, które wiążą powierzchnię ciała z jego wnętrzem. Masaż udrażnia te kanały, przywracając naturalną harmonię w naszym organizmie. Na tej samej zasadzie działa akupunktura, która przecież w skuteczny sposób leczy wiele chorób.
Najlepiej stosować masaż podczas mycia włosów. Zaczynamy od uciskania skóry opuszkami złączonych palców w rejonie skroni, następnie miejsce przy miejscu uciskając, przechodzimy za uszami w stronę potylicy, a gdy palce obu dłoni się zetkną – zaczynamy je przesuwać ku czubkowi głowy, okrężnymi, uciskowymi ruchami. Stąd dłonie rozchodzą się lekko na boki i przesuwają w dół, potem rozchylają się na boki jeszcze bardziej i wracają na górę, i tak miejsce przy miejscu uciskamy, póki nie dojdziemy z powrotem do okolic za uszami i do skroni. Całość zabiegu powinna trwać
od 5 do 10 minut.
Następnie nakładamy na głowie maseczkę odżywczą, owijamy folią i podgrzanym ręcznikiem na taki czas, jaki jest zalecany przy poszczególnych „eliksirach” na porost włosów (patrz: „Dawne przepisy”).
Tuż przed spłukaniem maseczki dobrze jest ponownie pobudzić skórę – takimi samymi ruchami jak uprzednio, tylko zamiast ucisku opuszkami podczas przesuwania palców leciuteńko ją drapiemy samymi czubami paznokci, „przebierając” nimi. Lepiej, by te paznokcie nie były zbyt ostre, lecz łagodnie zaokrąglone lub przycięte w kwadrat, inaczej nawet przy bardzo delikatnych ruchach można uszkodzić cebulkę włosa.
Chiński sposób na mocne włosy
Mieszkańcy Państwa Środka od wieków stosowali, a wielu robi to do dzisiaj, prosty i szybki masaż polegający na przeczesaniu rozchylonymi palcami obu dłoni skóry głowy od czoła do potylicy 60 razy (naprzemiennie 30 razy w dół i trzydzieści razy w górę). Trwa on około 2 minut, należy wykonać go dwa razy dziennie – rano i wieczorem, a można i więcej, bo rzecz nie jest szczególnie kłopotliw
Autor: Kasia Bury