Po opublikowaniu w poprzednim numerze \"Natura i Ty\" artykułu A. Bytofa pt. „Odchudzanie z Adamem” otrzymaliśmy wiele listów z prośbą o rozwinięcie tematu i więcej informacji o ćwiczeniach zalecanych przez autora.
zwijającego muskulaturę ze strony kobiet. Panie obawiają się, że zaczną im rosnąć bicepsy jak u mężczyzn. Jest to bardzo duże nieporozumienie. Kobiety nie są w stanie, opierając się tylko na mechanizmach naturalnych, zbudować takiej muskulatury jak mężczyźni, nie mają do tego odpowiedniej ilości testosteronu. Zawodowe kulturystki, których zdjęcia w magazynach kulturystycznych i fitness potrafią przerazić nawet mnie, przyjmują sztuczne hormony (hormon wzrostu i testosteron). Co więcej, spotkałem się nawet z teorią, że panie szczególnie powinny dbać o swoją muskulaturę, ponieważ trudniej im właśnie utrzymać tkankę mięśniową, łatwiej ją tracą (często przez głupie odchudzanie i restrykcyjne diety), a przez to łatwiej zamieniają nadwyżki kaloryczne w tłuszcz, który trudniej im potem zrzucić (efekt jojo). Na szczęście, dysponując odpowiednimi informacjami, opartymi na rzetelnych naukowych badaniach nad ćwiczeniami i postem, zrzucanie zbędnego tłuszczu jest teraz łatwe i nie zajmuje dużo czasu. Nawet najbardziej zapracowane osoby są w stanie znaleźć w tygodniu 10–15 minut (w sumie, bo mogą być to także 3 treningi co drugi dzień po 4 minuty) na ćwiczenia.