Nauczenie się medytacji ciszy, kiedy świat zewnętrzny znika całkowicie, wyłączają się nasze zmysły i zapominamy nawet o istnieniu własnego ciała – wymaga ćwiczeń. Natomiast oczyszczenie swego umysłu, uspokojenie go, danie mu czasu na uporządkowanie informacji, by zrobić miejsce na nowe, przy równoczesnym ukojeniu napiętych nerwów leży w zakresie możliwości każdego, jeśli tylko ma rzeczywistą wolę tego dokonać.
Nauczenie się medytacji ciszy, kiedy świat zewnętrzny znika całkowicie, wyłączają się nasze zmysły i zapominamy nawet o istnieniu własnego ciała – wymaga ćwiczeń. Natomiast oczyszczenie swego umysłu, uspokojenie go, danie mu czasu na uporządkowanie informacji, by zrobić miejsce na nowe, przy równoczesnym ukojeniu napiętych nerwów leży w zakresie możliwości każdego, jeśli tylko ma rzeczywistą wolę tego dokonać.
Metod jest wiele – do najbardziej skutecznych należą afirmacje i wizualizacje. Warto je opanować – wraz z nimi umiejętność szybkiej relaksacji (z reguły coraz szybszej w miarę, jak nabieramy wprawy), która będzie uciszać burzę uczuć w naszym wnętrzu, gniew, strach i napięcie, a tym samym – zmniejszać rangę problemów, z jakimi się borykamy w życiu codziennym. W tym niepokój związany z perspektywą stanięcia twarzą w twarz z egzaminatorem i zapr...