Co nas ziębi, co nas grzeje

Od wieków ludzie wykorzystują pożywienie do regulacji temperatury ciała. Latem instynktownie sięgamy po chłodnik czy herbatę miętową, by się ochłodzić. Zimą zaś najchętniej jadamy długo gotowane rosoły i pijemy sok z czarnego bzu, by się rozgrzać i uniknąć przeziębienia. Mało kto wie, że ciepło i zimno to dwie najważniejsze cechy produktów spożywczych stosowanych w celach leczniczych i profilaktycznych w tradycyjnej medycynie chińskiej.

ieliszka wódki czujemy pieczenie w przełyku, a po chwili podnosi się nasze ciśnienie i po całym ciele rozchodzi się przyjemne ciepło.

Wysokoprocentowe napoje należą jednak do grupy produktów, które zbyt silnie rozgrzewają organizm i powodują ekstremalne reakcje – wypychają energię i krew do góry oraz ku zewnętrznym częściom ciała, co skutkuje szybszym jej wydaleniem. Wtedy organizm po pewnym czasie poważnie się wyziębia. Do grupy tych produktów należą także: pieprz kajeński, kawa, tytoń (papierosy) i niektóre leki. Podobny efekt może pojawić się w przypadku spożycia nadmiernej ilości innych pikantnych przypraw.

Autor: Karolina Sienkiewicz
Partnerzy:

Wydawca Centrum "REA" Rena Marciniak-Kosmowska. All Rights Reserved. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i powielanie treści lub/i grafiki zawartej w tym serwisie bez zgody autora serwisu jest zabronione i chronione prawem.