Karnawałowa biżuteria

Czas balów, zabaw, wystawnych przyjęć, rautów, czy też wspólnych wieczorów spędzonych w lokalu, to okazja nie tylko do zabawy, ale także zaprezentowania wyjściowych strojów, szałowych fryzur i biżuterii. Tak było zawsze, tak jest i teraz, choć moda oczywiście się zmieniła i niewiele osób – poza może angielskim dworem królewskim – eksponuje brylantowe kolie i diademy.

Nie znaczy to jednak, że biżuterii się nie nosi – przeciwnie, tyle, że w innej, skromniejszej formie. Szlachetne czy półszlachetne kamienie, takie jak diament, rubin, szafir, szmaragd, kryształ górski, topaz, labradoryt, cyrkonia, granat, krzemień pasiasty (zwany w Europie polskim diamentem) czy bursztyn, są wykorzystywane przez najlepszych projektantów, często w zadziwiająco pomysłowych zestawieniach.

Kwestia, co założyć na szyję, wpiąć w uszy itp. zależy nie tylko od osobistego gustu, ale również od zasobów finansowych. Warto jednak wiedzieć, że biżuteria, a konkretnie kamienie szlachetne i półszlachetne mogą nie tylko ozdabiać. Niektóre z nich mają moc ochronną przed zawistnymi spojrzeniami, inne dodają blasku i urody, przyciągają partnera.

Jakie zatem kamienie powinnyśmy dobierać do wyjściowych czy balowych kreacji, żeby poczuć się dobrze? Takie, które lubimy i na jakie nas stać.

Diament. Jest to nic innego jak sprasowany przez wieki kawałek węgla, ale taka chemiczna charakterystyka w żadnym razie nie oddaje znaczenia, jakie od dawna ma ten kamień dla ludzi. Bo ważne jest nie tylko jego rzadkie występowanie, skład chemiczny czy uroda. Diament jest symbolem czystości i mocy. Nie bez powodu uzyskiwane z niego brylanty były główną ozdobą koron królewskich i książęcych diademów… Oprócz tego, że są oznakami władzy i bogactwa, diamenty mają i inne właściwości – zdrowotne i magiczne. Przynoszą m.in. ulgę w migrenach i w bólach głowy. Jeśli zatem przed balem dopadnie nas taka dolegliwość, warto zastosować „okład” z diamentu na bolące miejsce lub ulokować go na pewien czas u podstawy czaszki. Efekt powinien być odczuwalny już po kilkunastu minutach. Podobne działanie mają kryształ górski i jego odmiana diament z Herkimer. Nie tylko dodają blasku i urody, ale wzmacniają energetycznie i sprawiają, że możemy wirować do białego rana, gdyż zapewnia harmonijną pracę błędnika.

Granat. Naszyjnik z granatów będzie widoczną i dodającą uroku ozdobą. Sam kamień znany jest z tego, że podnosi poziom energii, zmniejsza depresję, stymuluje wyobraźnię. Czerwona odmiana granatu uznawana jest w Indiach za kamień Buddy – źródło sił witalnych człowieka. W średniowieczu wierzono, że granat dodaje odwagi i strzeże przed wypadkami. Współcześni znawcy kamieni twierdzą, że pomaga zaiskrzyć uczuciu i dodaje seksapilu.

Agat. Występuje w różnych kolorach, w stanie półprzejrzystym i nieprzejrzystym. Współcześni litoterapueci polecają noszenie ozdób z agatu osobom chorowitym i nieśmiałym. Agat – o czym warto pamiętać przed balem – likwiduje kolkę jelitową, osłabia bóle menstruacyjne. Noszony bezpośrednio na skórze ułatwia proces samoleczenia, dodaje energii i seksapilu.