Coraz więcej miejsca w mediach i w naszym życiu zajmuje temat smogu. Zwłaszcza odkąd jego stężenie w wielu miejscowościach znacznie przekroczyło dopuszczalne normy. Oddychanie zanieczyszczonym powietrzem nie tylko jest dokuczliwe, ale prowadzi do różnych schorzeń, m.in. alergii, astmy.
Coraz więcej miejsca w mediach i w naszym życiu zajmuje temat smogu. Zwłaszcza odkąd jego stężenie w wielu miejscowościach znacznie przekroczyło dopuszczalne normy. Oddychanie zanieczyszczonym powietrzem nie tylko jest dokuczliwe, ale prowadzi do różnych schorzeń, m.in. alergii, astmy. Codziennie docierają do nas komunikaty o poziomie zanieczyszczenia na terenie naszego kraju. Media przestrzegają, by zwłaszcza osoby starsze i dzieci nie wychodzili z domu w dniach, kiedy zdecydowanie przekracza on dopuszczalne normy.
Smog szczypie w oczy, podrażnia gardło, zaburza koncentrację. To dzieje się na zewnątrz, ale jak zadbać o jakość powietrza w pomieszczeniach – mieszkaniach i miejscach pracy? Agnieszka Bożek przypomina w tym numerze o zielonych filtrach, czyli o roślinach doniczkowych, które oczyszczają powietrze w domu, zwiększają jego wilgotność, ułatwiają oddychanie.
Warto też pamiętać o balkonach i posadzić wiosną takie rośliny, które stworzą liściastą zasłonę, by stanowiła izolację przed zanieczyszczeniami z zewnątrz. W tym charakterze znakomicie sprawdzi się bluszcz pospolity, ale i inne pnącza można w tym celu wykorzystać.
Pamiętajcie, że zieleń wpływa także dobroczynnie na psychikę, więc otaczajcie się nią i dostarczajcie jej sobie również z pożywieniem. Wielokrotnie pisaliśmy o profilaktycznych i prozdrowotnych właściwościach zieleniny.
Można w tym celu przygotować „parapetowe ogródki” – posadzić czy wysiać pietruszkę, szczypiorek, bazylię, kolendrę, rzeżuchę lub inne ulubione zioła i dodawać je do potraw.
W tym roku, właśnie ze względu na smog, tzw. przesilenie wiosenne może bardziej dawać o sobie znać. Dlatego zadbajcie o siebie i domowników. Przeprowadźcie kuracje oczyszczające po zimie, zmieńcie dietę, wprowadźcie do jadłospisu więcej warzyw, soków, ziół, a jeżeli będzie to konieczne – sięgnijcie po suplementy, ale po konsultacji ze swoim lekarzem prowadzącym.
No i pamiętajcie o ruchu. Wyprawiajcie się na dłuższe wędrówki, zwłaszcza wśród zieleni. Jeżeli tylko możecie, przebywajcie wśród drzew – w parkach czy lasach. Przypominam też o pożytkach płynących ze spacerów i szybkich marszów, które są dla organizmu zdrowsze niż biegi.
Sporo uwagi zajmuje w tym numerze naturalne odmładzanie organizmu, w tym właściwa dieta i posiłkowanie się odpowiednimi ziołami. Zwracam uwagę szczególnie na gojnik macedoński, u nas stosunkowo mało znany, choć jest to ziółko, zwane inaczej herbatką górską, bardzo pomocne przy rozmaitych schorzeniach i dające jasność myśli.
Przed nami Wielkanoc – warto więc tym bardziej posprzątać nie tylko dom, ale cały organizm i psychikę. Jak to zrobić, podpowiadają nasi Autorzy. Zachęcam przy okazji do przygotowania ciekawych i zdrowych świątecznych potraw według przepisów Anny Czelej.
A skoro jestem przy temacie jedzenia – zwracam uwagę na dwie bardzo ciekawe rozmowy. W jednej z nich prof. Bożena Patkowska-Sokoła z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu mówi o pro-
zdrowotnych właściwościach produktów z owczego mleka, które m.in. opóźniają starzenie się komórek, poprawiają pracę wątroby i wspomagają leczenie różnych schorzeń. W drugiej zaś Jerzy Zięba, autor książki Ukryte terapie, opowiada o tym, co wpływa na zachowanie sprawności umysłowej.
Zbieraczom ziół przypominam, że przed nami czas pozyskiwania kory i pączków z drzew, m.in. brzozy, olchy, topoli oraz korzeni i kłączy, ale tylko dobrze znanych Wam roślin. Można je suszyć, nastawiać nalewki, przygotowywać toniki, mazidła, maści i