Żywokost lekarski (Symphytum officinale)

Wiara w jego moc regeneracji tkanek była tak silna, że w dawnych czasach dziewczynie przed nocą poślubną – jeśli istniały uzasadnione obawy co do jej wcześniejszego nienagannego prowadzenia się – zalecano serię kąpieli w wodzie z dodatkiem jego ziela oraz korzeni, co miało takiej niezupełnie nieskalanej panience przywrócić podstawowy atrybut dziewictwa.

Wiara w jego moc regeneracji tkanek była tak silna, że w dawnych czasach dziewczynie przed nocą poślubną – jeśli istniały uzasadnione obawy co do jej wcześniejszego nienagannego prowadzenia się – zalecano serię kąpieli w wodzie z dodatkiem jego ziela oraz korzeni, co miało takiej niezupełnie nieskalanej panience przywrócić podstawowy atrybut dziewictwa.

Wątpliwe wprawdzie, czy rzeczywiście zdarzały się przypadki takiego właśnie działania korzenia na upragnioną, ale straconą raczej bezpowrotnie błonę, za to na pewno dzięki owym kąpielom narzeczona w dniu ślubu mogła się poszczycić gładką, pozbawioną wyprysków skórą, zatem nie ma tego złego…
Już w starożytności stosowano go nie tylko do leczenia ran i złamanych kości (grecka nazwa symphytum oznacza „łączenie”, „zrastanie”). W podobnych przypadkach zalecała go w średniowieczu Hildegarda z B...

Partnerzy:

Wydawca Centrum "REA" Rena Marciniak-Kosmowska. All Rights Reserved. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i powielanie treści lub/i grafiki zawartej w tym serwisie bez zgody autora serwisu jest zabronione i chronione prawem.