Mazurzy w Chakasji

Na Syberii są ślady Mazurów. Przekonała się o tym moja serdeczna koleżanka, Zofia Wojciechowska, która uczestniczyła w podróży po Chakasji, w poszukiwaniu śladów mazurskich. Wspomnę o tym w mojej najnowszej powieści „Prowincja pełna snów”, która ukaże się już jesienią. Oto nieco zmieniona na potrzeby mojej powieści relacja Zosi:

Na Syberii są ślady Mazurów. Przekonała się o tym moja serdeczna koleżanka, Zofia Wojciechowska, która uczestniczyła w podróży po Chakasji, w poszukiwaniu śladów mazurskich. Wspomnę o tym w mojej najnowszej powieści „Prowincja pełna snów”, która ukaże się już jesienią. Oto nieco zmieniona na potrzeby mojej powieści relacja Zosi:
Chakasja to bardzo mityczny kraj. Leży bliżej Mongolii niż reszty świata i jest jedną z republik Federacji Rosyjskiej.  Od Mazur dzieli nas prawie osiem tysięcy kilometrów. Dawniej mieszkali tu Chakasi, czyli naród staroturecki, a obecnie ta ziemia to istny tygiel narodowości, bo jest ich ponad sto. Są wśród nich Rosjanie, Niemcy, Ukraińcy oraz Polacy. Samych Polaków jest sześć tysięcy, a na całej Syberii jest ich ponad czterysta tysięcy.

Po dziś dzień istnieją w Chakasji dwie mazurskie wioski – Znamienka i Alek...