Ten krzew przywędrował z Ameryki Północnej do Europy niedawno, bo dopiero w XIX wieku, ale jego niewielkie, szaro-fioletowe, drobne owoce w kształcie jabłek od kilkudziesięciu lat robią furorę także i u nas jako źródło witamin i składnik smacznych przetworów.
Ten krzew przywędrował z Ameryki Północnej do Europy niedawno, bo dopiero w XIX wieku, ale jego niewielkie, szaro-fioletowe, drobne owoce w kształcie jabłek od kilkudziesięciu lat robią furorę także i u nas jako źródło witamin i składnik smacznych przetworów.
Mają o wiele więcej zalet, niżby się wydawało – jako pierwsi odkryli je Indianie. Mówili o aronii, że daje siłę niedźwiedzia i długość życia sekwoi. Wierzyli, że jej owoce mają magiczną moc – robili z nich korale, które chronić miały przed złymi duchami. Pili sok z aronii wymieszany z naparami ziołowymi przed wprawieniem się w stan medytacji prowadzącej do kontaktu z bóstwami. Wojownicy nacierali się nim przed walką dla dodania sobie odwagi i siły. Podawano go młodym żonom i kobietom w ciąży, gdyż przynosić miał moc tworzenia nowego życia, a starcom – by prostował im kości, rozjaśni...